Fałszywe recepty na prawdziwą chorobę
Fałszywe recepty na prawdziwą chorobę
Działalność sejmowej komisji śledczej w sprawie Orlenu, ale także liczne afery mniejszego kalibru i w prowincjonalnej skali ujawniają budzące zgrozę ścisłe związki między biznesem, polityką i administracją państwową. Normalną reakcją zwykłego obywatela, który pracuje i płaci podatki, jest oburzenie i żądanie, żeby coś z tym zrobić. Mianowicie porządek. Skoro żyjemy, a takie jest coraz powszechniejsze wrażenie, w państwie przeżartym już nie korupcją, ale zalegalizowaną przestępczością, obywatele oglądają się z nadzieją na ugrupowania i polityków opozycyjnych. Od nich oczekują lekarstwa. Niestety, lekarstwa, które proponują czołowi działacze PiS i innych partii, nieco na wyrost i bez sensu nazywanych prawicowymi, są nie lepsze od samej choroby. To jest zapowiedź leczenia sraczki rycyną.
Zaczyna się od tego, że w niewiele lat od przywrócenia społecznego sensu, roli gospodarczej i moralnej godności dla własności prywatnej są one znów podważane....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta