Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Do socjalizmu i z powrotem

29 kwietnia 1995 | Świat | NS

Do socjalizmu i z powrotem

Stanisław Grzymski

Krwawej łaźni w Sajgonie po wejściu komunistów nie było, nie było też pojednania Północy z Połu -dniem. Po 30 latach wojny purytańscy komuniści z Hanoi wzięli pełny rewanż.

"Sprostytuowany, dekadencki i sprzedajny" Sajgon został oczyszczony z "naleciałości imperializmu", ukarany za rozpustę i poddany praktykom socjalizmu naukowego. Narzucono mu nową nazwę: miasta Ho Chi Minh.

Normalizacja po marksistowsku

"Normalizację" rozpoczęto po wojskowemu, z marszu. Bardzo szybko na murach pojawiły się rewolucyjne slogany i portrety wujka Ho. Zmieniono nazwy hoteli; stary "Continental", gdzie Graham Green pisał "Spokojnego Amerykanina", został przemianowany na "Dong Hoi" (Powstanie) . Inny hotel, "Caravelle", gdzie przychodził do baru szef sztabu sił zbrojnych USA, gen. Westmoreland, otrzymał nazwę "Doc Lap" (Niepodległość) . To właśnie na tarasie tego hotelu gen. Creighton Abrams powiedział w 1968 roku: "Nigdy nie oddamy Wietnamu Południowego komunistom".

400 tys. urzędników, wojskowych, adwokatów, dziennikarzy, profesorów, którzy popierali "zgniły reżim", wywieziono do obozów reedukacyjnych. Taki sam los spotkał kilkadziesiąt tysięcy prostytutek. Władze w...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 468

Spis treści
Zamów abonament