Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Dominująca figura

29 kwietnia 1995 | Kultura | MF

Dominująca figura

Rozmowa z Sir Nevillem Marrinerem

Wiele lat temu porzucił pan grę na skrzypcach poświęcając się całkowicie dyrygowaniu. Co skłoniło pana do podjęcia tej decyzji?

Porzuciłem grę dość dawno -- już trzydzieści lat temu. Zdecydowałem, że chcę ponosić większą odpowiedzialność za muzykę. Jeden muzyk nigdy nie ma wpływu na wykonanie. I wtedy pomyślałem sobie, że będąc dyrygentem stanę się "dominującą figurą", będę szefem -- dlatego mój wybór był właśnie taki. ..

Czy teraz nie tęskni pan do instrumentu, czy nie żałuje pan swego wyboru?

To dziwne, ale nie tęsknię za instrumentem wcale! Z początku myślałem, że będę tęsknił za interpretacją, za doświadczeniem instrumentalisty. Ale nic takiego nie odczuwam. .. Odkryłem, że instrument staje między człowiekiem a wykonaniem. Czasami wpływa na twoją interpretację. A czasami bywa odwrotnie. Dlatego czuję się bardziej wolny jako dyrygent i nie żałuję swej decyzji.

Kto był pana ideałem u progu kariery?

Myślę, że kiedy wzrastałem i dojrzewałem, jednymi z nich byli tacy ludzie jak Joseph Crips i Pierre Monteux. ..

Szczególnie ten ostatni wkładał w pracę ze mną dużo serca. Jestem mu za to bardzo wdzięczny. W moim życu było wielu dyrygentów, od których nauczyłem się bardzo dużo -- po kolei -- od...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 468

Spis treści
Zamów abonament