![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Informacje
Informacje
Komentarze
Sąsiedzi
Wiele było w PRL tematów tabu, ale żaden bodaj nie został tak zakłamany jak kwestia niemiecka. Szkoła, prasa i telewizja przez wiele lat przekonywały Polaków, że RFN i jej "rewizjonistyczne" zamiary są największym zagrożeniem dla pokoju w Europie. Jeszcze więcej propagandowej energii zużyto na wzbudzanie "braterskiej przyjaźni" dla ZSRR. Wysiłki te przyniosły skutek odwrotny. Polacy boją się dzisiaj ambicji imperialnych Rosji, a z Niemcami łączą nas zwyczajne, dobrosąsiedzkie stosunki.
Owacyjnie przyjęte wystąpienie Władysława Bartoszewskiego w Bundestagu nie jest przełomem, lecz kolejnym krokiem na drodze pojednania. Rozpoczęli ją przed 30 laty polscy biskupi, wbrew gwałtownemu sprzeciwowi komunistów. Normalizacja stosunków między państwami stała się możliwa dopiero po upadku PRL i jej moskiewskiego protektora. Zjednoczone Niemcy i wolna Polska od pięciu lat prowadzą nieskrępowaną rozmowę o historii. Dzięki temu Bartoszewski mógł wyrazić...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
