Autobiografia
Dyskusja Adama Michnika z biskupem Józefem Życińskim lub z ojcem Jackiem Salijem poziomu intelektualnego chyba by n i e
Autobiografia
W końcowym fragmencie ogromnego (675 stron! ) tomu wyjaśnia to Adam Michnik: "My dwaj, ludzie z zupełnie innych kątów Polski, niemalże z innych światów, szliśmy przez życie każdy własną drogą, aż się najnieoczekiwaniej zeszliśmy i teraz mówimy niemal jednym głosem. Słowa właściwie wyjmujemy sobie z ust". Istotnie, we wszystkich najważniejszych sprawach, w kwestii miejsca Kościoła w polskiej demokracji, rozrachunku z komunizmem, oceny historycznych wydarzeń i spojrzenia na współczesność
nie ma kontrowersji.
Wten sposób dialog zamienia się w rozpisany na dwa lub trzy głosy monolog, którego celem jest wzajemne potwierdzanie racji, a nie konfrontacja stanowisk.
Można -- śladem Adama Michnika -- cieszyć się tą jednomyślnością katolickiego księdza i laickiego intelektualisty, ale można też zadać pytanie o sens dysputy, wktórej zabrakło drugiej strony. Inny charakter przybrałaby rozmowa, w której partnerem autora "Z dziejów honoru w Polsce" byłby duchowny, wywodzący się z odmiennej ideowej czy filozoficznej parafii niż Józef Tischner. Dyskusja Adama Michnika z biskupem Józefem Życińskim lub z ojcem Jackiem Salijem poziomu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta