Z listów Jerzego Giedroycia do Konstantego A. Jeleńskiego
Z listów Jerzego Giedroycia do Konstantego A. Jeleńskiego
O polskim inteligencie
3 listopada 1950
Drogi Panie,
Dziękuję za list i za esej. Wydaje mi się bardzo interesujący. Miałbym tylko jedną uwagę krytyczną: jest może zbyt przeładowany erudycyjnie. Obawiam się, że Pan zapomina, do jakiego czytelnika Pan pisze. Inteligent polski był zawsze dość prymitywnym, a dziś i w kraju, i na emigracji sytuacja jest wręcz katastrofalna. Podobny błąd popełnia zresztą Jerzy Stempowski -- może z tą tylko różnicą, że podaje on swą lekturę bardziej "przetrawioną". (. .. )
"Ten bluff muszę kontynuować"
8 sierpnia 1955 (. .. ) Jestem teraz w niezmiernie trudnym okresie pracy. Może ciekawym i po raz pierwszy ważnym, ale też nigdy nie czułem się i tak zmęczony, i tak osamotniony. Cała "Kultura" to ciągle jeszcze bluff i hochsztaplerka. Coś w rodzaju tych ogromnych smoków zpapier maché, jakie wojska chińskie niosły przed sobą w okresie wojny bokserskiej. To daje efekty, ale kiedyś napotyka się na karabiny maszynowe.
Niemniej ten bluff muszę kontynuować. Jest on mi dziś jeszcze bardziej niezbędny w momencie, jak kontakt z krajem tak się pogłębia. Nie mogę i nie chcę reprezentować emigracji -- to zresztą właściwie kraj nie obchodzi. Musimy w pewnym sensie starać się uchodzić za przedstawicieli kultury...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta