Nalewka katedralna
W 1970 roku spędzałem urlop we Fromborku. To małe miasteczko. Ciągle tam wtedy padało i było zimno. Ktoś z miejscowych, zdaje się, że stary organista czy kościelny, chcąc jakoś kilku zziębniętych letników podtrzymać na duchu, zaprosił wieczorem na nalewkę z jeżyn, wiśni i jałowca.
Dobry to, choć idący do głowy trunek. Po kilku kieliszkach każdy coś opowiadał, przeważnie w duchu bliskiego etosowi PGR Dekamerona. Ale ja zapamiętałem tylko historyjkę...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta