Śmierć w górach
12 listopada 2005 | Kraj | NP
KRÓTKO
Śmierć w górach
Turysta ze Śląska zginął w piątek w Tatrach. Mężczyzna spadł ze szlaku podczas podchodzenia na Kościelec - poinformował dyżurny ratownik Roman Szadkowski. 30-letni turysta szedł z kolegą. Według ratowników z Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego prawdopodobnie pośliznął się na oblodzonym szlaku i sturlał kilkadziesiąt metrów po zboczu, a potem spadł ok. 150 - 200 metrów w dół. Na poszukiwanie turysty ruszyło 6 ratowników. Niestety, odnaleziony przez nich mężczyzna już nie żył.
pap