![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Krytyka ze wszystkich stron
W poniedziałek Wielka Brytania zaproponowała budżet na lata 2007 - 2013 na poziomie 847 mld euro. To o 24 mld euro mniej niż w poprzednim projekcie przedstawionym w czerwcu na szczycie w Brukseli. Ofiary mają ponieść głównie nowe państwa członkowskie.
Według wyliczeń polskiego rządu nasz kraj traci na brytyjskiej propozycji aż 6,1 mld euro. Zamiast kwoty 61,6 mld euro pomocy dla biednych regionów przewidzianej w kompromisie luksemburskim mielibyśmy dostać 55,5 mld euro. Na nas przypada więc aż jedna czwarta kosztów porozumienia.
Polska zdecydowanie odrzuca ofertę brytyjską i na razie może liczyć zarówno na poparcie Brukseli, jak i innych państw Unii. Wczoraj propozycję Brytyjczyków skrytykowali przedstawiciele rządów m.in. Francji, Niemiec i Finlandii. Komisja Europejska podtrzymuje opinię, że propozycja jest nie do zaakceptowania i zachęca Tony'ego Blaira do dalszych wysiłków. - Mały krok dla Wielkiej Brytanii, to wielki krok dla...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
