Premia za wygraną
07 grudnia 2005 | Kraj | PŚ
ANALIZA
Premia za wygraną
Wzrostu notowań tuż po zwycięstwie wyborczym doświadczyło już wiele partii. Podobnie było np. z SLD w 2001 roku.
Zwycięzcy zyskują dodatkowe głosy, także tych wyborców, którzy poparli najbliższe im programowo ugrupowania. To tłumaczy wyniki ostatniego sondażu "Rz". PiS zyskuje głosy zarówno wyborców PO, jak i tych, którzy poparli Samoobronę czy LPR. Jednocześnie notowania tamtych ugrupowań spadają.
Zjawisko to może być dla partii braci Kaczyńskich przesłanką do budowy w przyszłości dużej formacji konserwatywno-narodowej.
Z kolei rosnące poparcie dla SLD jest prawdopodobnie efektem mobilizacji elektoratu lewicy po sprawie Zbigniewa Sobotki.
Piotr Śmiłowicz Czytaj także- PiS rozdaje karty