Jak zmieniać, aby nie zepsuć
W zachodzącym procesie zmian chodzi o stopniowe i konsekwentne przekazywanie istniejącemu od 1989 r. Sądowi Pierwszej Instancji (SPI) kompetencji dotąd należących do wyłącznej jurysdykcji Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości (Trybunał). Kryje się za tym także jakościowa zmiana i nowe rozłożenie akcentów wewnątrzwspólnotowej Temidy. Ale każda zmiana powinna być wynikiem analiz i przemyśleń, a nie emocjonalną reakcją państw na niekorzystne jednostkowe rozstrzygnięcia sądowe.
Jurysdykcyjna emancypacjaKiedyś wskazanie właściwego sądu było proste: był nim Trybunał, a jedynie wyjątkowo SPI. Ta reguła powoli odwraca się na korzyść SPI.
Pierwotnie miał on zapewniać ochronę prawną podmiotów prywatnych. Dlatego jego właściwość była rozszerzana tak, by objęła sprawy wytaczane przez te podmioty i uwolniła od nich Trybunał. Dzisiaj wszystkie skargi bezpośrednie (o unieważnienie, o bezczynność, odszkodowawcza) wnoszone przez podmioty...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta