Uśmiechy i ukłony
Przegrała, uświetniła, odjechała - kto nie zobaczył Martiny Navratilovej w pierwszym meczu w J&S Cup, ten już w tym roku nie dostanie drugiej szansy. Rozstawiony z nr 1 duet Navratilova - Liezel Huber szybko pożegnał Warszawę i udał się na gościnne występy do Pragi.
Jeszcze nigdy mecz deblowy J&S Cup nie miał tylu widzów i tak długiego wprowadzenia. Samo przedstawienie tenisistek i odczytanie listy sukcesów Navratilovej trwało niewiele krócej niż rozgrzewka. To był już ostatni punkt dnia na korcie centralnym, więc czasu było pod dostatkiem. Obok Navratilovej stanęła Liezel Huber, trzydziestolatka z RPA, która już nawet nie zgłasza się do meczów singlowych, bo debel zapewnia jej wesołe życie.
Po drugiej stronie siatki - Anna Ivanović i Maria Kirilenko, wschodzące gwiazdy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta