Zabójcy wychodzą na wolność
Bidart, założyciel i historyczny przywódca separatystycznej organizacji francuskich Basków zamordował podczas rutynowej kontroli drogowej dwóch policjantów i żandarma. Skazany w 1988 roku na podwójne dożywocie wyszedł wczoraj na wolność. Podkreślał jednak, że jego radość nie jest pełna, bo inny Bask Inaki de Juana Chaos od stu dni prowadzi w sąsiedniej Hiszpanii strajk głodowy i nadal przebywa w więzieniu.
Ale de Juana, który jako działacz ETA zabił 25 osób, też może liczyć na pobłażliwość wymiaru sprawiedliwości. Skazany na trzy tysiące lat więzienia, odsiedział dwadzieścia. Kiedy na łamach prasy zaczął nawoływać do przemocy, sąd postanowił opóźnić jego przedterminowe zwolnienie. Wtedy Bask rozpoczął głodówkę. Świat obiegło zdjęcie terrorysty umierającego na szpitalnym łóżku. Dla wielu Basków stał się męczennikiem, a władze postanowiły go jednak wypuścić.
Socjolog Julio Carabana z madryckiego Uniwersytetu Complutense przyznaje w rozmowie z "Rz", że wyjście na wolność...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta