Angielski humor ppłk. Frosta
Spadochroniarze pod osłoną ciemności zbliżyli się na ok. 1,5 km do mostu. Dalszą akcję uniemożliwił huraganowy ogień i kontrataki Niemców. Działa szturmowe rozproszyły bezbronnych wobec stalowych pancerzy Brytyjczyków. Tylko nielicznym udało się dotrzeć do Oosterbeek. Natarcie zakończyło się unicestwieniem biorących w nim udział oddziałów. Ppłk Frost mógł liczyć już tylko na pomoc z południa. Tymczasem XXX Korpus znajdował się wówczas pod Nijmegen, a z powodu mgły nie przyleciała w rejon Arnhem polska 1 SBS.
Przeciwko okrążonym żołnierzom Frosta Niemcy rzucili czołgi. Wcześniej niemiecki dowódca wezwał Czerwone Diabły do poddania się. Ppłk Frost odparł jednak z typowo angielskim poczuciem humoru, że "nie ma gdzie przetrzymywać jeńców, dlatego nie może przyjąć kapitulacji Niemców". Wobec tego niemiecka artyleria i czołgi zaczęły piętro po piętrze równać z ziemią budynki, w których bronili się spadochroniarze. Brytyjczycy bili się heroicznie. Zdołali zniszczyć dwa czołgi PzKpfw.IV i odpędzić...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta