Wiara globalnego Południa
Choć proroctwa rzadko podlegają empirycznej weryfikacji, jednym z wyjątków może być uwaga św. Wincentego á Paulo, poczyniona około 1640 roku. Był to jeden z najbardziej ponurych okresów w historii Europy, najkoszmarniejsze dni wojny trzydziestoletniej. W tych straszliwych dniach św. Wincenty zauważył, że Jezus obiecał wprawdzie, iż jego Kościół trwać będzie do końca czasu, nigdy jednak nie wspomniał o tym, że będzie on trwał w Europie. Kościół przyszłości, mówił św. Wincenty, będzie Kościołem Ameryki Południowej, Afryki, Chin i Japonii. Chociaż możemy się spierać co do Japonii na tej liście, podstawowa teza pozostaje mocna i prorocza. Chrześcijaństwo, religia zrodzona w Afryce i Azji, zdecydowało za naszego żywota wrócić do swego domu. Nasze tradycyjne pojęcie świata chrześcijańskiego jako świata w przeważającej części białego i euroamerykańskiego nie jest już obowiązującą normą.
Według statystyk sporządzonych przez Centrum Badań nad Globalnym Chrześcijaństwem w roku 2005 żyły ponad 2 miliardy chrześcijan. Największy pojedynczy blok, około 531 milionów ludzi, wciąż można odnaleźć w Europie. Ameryka Łacińska jednakże jest już tylko nieznacznie w tyle z 511 milionami, Afryka ma 389 milionów, a Azjatów wyznania...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta