Średniej wielkości sąd działa najsprawniej
Krzysztof Józefowicz: To rzeczywiście nie lada problem. Jeśli mówić o zapaści wymiaru sprawiedliwości, to doszłoby do niej z pewnością w dniu, w którym trzeba by zrezygnować z asesorów. Stanowią oni ponad jedną trzecią kadry orzeczniczej w sądach rejonowych. Są wydziały w Polsce, w których orzekają wyłącznie asesorzy sądowi. Na szczęście kiedy tylko Trybunał wystosował sygnalizację, zarówno ministerstwo, jak i Krajowa Rada Sądownictwa natychmiast wzięły się do pracy. Ostatnio specjalny zespół powołał w tym celu pan prezydent.
Obejdzie się bez zmiany konstytucji?Wygląda na to, że w obecnym porządku konstytucyjnym nie osiągniemy zadowalającego rozwiązania. Myślę o sytuacji, w której sędzia asesor po pierwszej nominacji będzie mógł jeszcze podlegać sprawdzeniu. Konstytucja wyraźnie stwierdza, że sędziego powołuje prezydent na czas nieoznaczony. Nie ma więc tzw. sędziego na próbę. Nie jest przesądzone, jakie zmiany trzeba będzie wprowadzić w konstytucji. Myślimy o przyjęciu zasady, że pierwsze powołanie na urząd...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta