Sieciowa utopia 2.0
Spojrzenie na najmodniejsze dziś w świecie Internetu zjawiska jest jak wycieczka wehikułem czasu w przeszłość, w krainę dobrze znanych z XX wieku utopii. Na wyciągnięcie myszy w najbardziej popularnych i codziennie wykorzystywanych miejscach w sieci znajdziemy podstawowe teorie emancypacji człowieka, prawdziwej wolności i sprawiedliwego ładu, występujące w klinicznie czystej postaci i formułowane z niczym niezmąconą pogodą szkolnej czytanki. Rzecz cała mogłaby budzić po prostu wzruszenie uporczywą powtarzalnością pewnych schematów. Tym razem jednak jesteśmy nieco bliżsi niż kiedykolwiek spełnienia totalnej rajskiej wizji, bo przychodzi niejako zaszyta w narzędzia niezbędne nam w codziennym życiu do pracy i komunikacji, pożyteczne i budzące odruchowo dobre skojarzenia.
·"Samotny marzyciel może tylko marzyć. Tysiące mogą zmieniać świat" - głosi na swoich stronach Wikipedia, jeden z najdalej posuniętych w realizacji projektów tak zwanej drugiej fazy Internetu. Pojęcie web 2.0 to co prawda zbiór mętnych i nieraz sprzecznych ze sobą definicji i zasad, z którego dowolnie czerpią dziennikarze (zgodnie z tym, jaką publiczność mają przekonać)...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta