Nie jesteśmy fenomenem wśród innych festiwali
Andrzej Titkow: Raczej nie. Podobnie jak w latach ubiegłych, spośród około 200 propozycji wybraliśmy prawie 50 filmów, które wezmą udział w konkursie. Reprezentują 15 krajów, ale najwięcej pochodzi z Izraela i Polski. O festiwalowe laury walczyć będą dokumenty, fabuły i formy krótkometrażowe z animacją włącznie. W tym roku gościem honorowym festiwalu jest Artur Brauner, znany producent. Pokażemy sześć jego filmów, wśród których są nie tylko nowe, nieznane, ale i starsze, pokazywane już w Polsce: "Europa, Europa" Agnieszki Holland, "Tragarz puchu" Janusza Kijowskiego i "Miłość w Niemczech" Andrzeja Wajdy. Nasza, bardzo młoda widownia, zapewne ich nie zna, będzie więc okazja, by je obejrzała.
Jak ocenia pan poziom artystyczny tegorocznych filmów?Ciekawe są polskie, choć może nie aż tak frapujące jak w poprzedniej edycji. Ale to sytuacja normalna - raz...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta