Szokujące reklamy
Reklamy w Polsce coraz częściej przekraczają granicę dobrego smaku, szokując nas swoją perwersyjnością. Z rozmów ze znajomymi wiem, że taki marketing się im nie podoba, jest im narzucany. Staramy się, w miarę swoich możliwości, bronić przed tymi atakami, m.in. pisząc protesty do reklamodawców. Cieszę się, że media także zauważają to szkodliwe zjawisko, destrukcyjnie wpływające na psychikę ludzką, przede wszystkim dzieci i młodzieży. Artykuły te na pewno sprowokują więcej osób do krytycznego myślenia na ten temat i - mam nadzieję - również działania.
Anna Wróblewska, Warszawa