Dwie nowe paranoje lustracyjne
Dwie nowe paranoje lustracyjne
Normalni obywatele poddani są manipulacjom dwóch grup, które w języku codziennym zwykliśmy określać mianem paranoików. Związek ich sądów z rzeczywistością jest bowiem, oględnie mówiąc – luźny. Jednak to tylko umowne określenie, gdyż ci nibyszaleńcy wiedzą, co i po co robią. Spróbuję opisać poniżej te dwie paranoje.
Twierdzę, że najgłośniejsze przypadki lustracyjne pozwalają na podstawie publicznie dostępnych faktów określić, jak możemy bez zamazywania win i bez obsesyjnej podejrzliwości osiągnąć poziom norm moralnych, do których wszyscy się odwołują. O