Nie przesadzajmy, mówiąc o jakimś wielkim kryzysie w Prawie i Sprawiedliwości. To opozycja chciałaby takiego kryzysu. Widać to wyraźnie po ich uśmiechniętych twarzach, kiedy taki temat pojawia się w mediach. W tych wszystkich sprawach jest trochę zbyt dużo emocji, a one są zawsze złym doradcą. W naszej partii jest debata, można dyskutować. Elementem tej dyskusji jest bardzo szlachetny apel ministra Ujazdowskiego. To nie jest jakieś radykalne żądanie, tylko apel w dobrej wierze. Myślę, że przyszłość ministra Ujazdowskiego jest w PiS. Tak jak i przyszłość polityczna Pawła Zalewskiego. Mam nadzieję, że zarówno w jednym, jak i drugim przypadku będzie to bardzo dobra przyszłość.
–js