Zarabia jako adwokat, pisze dla przyjemności
Zarabia jako adwokat, pisze dla przyjemności
? Urodzony w 1959 r. w Barcelonie i całe życie związany z tym miastem. Z zawodu adwokat specjalizujący się w prawie cywilnym i handlowym. Prowadzi kancelarię w prestiżowej dzielnicy Eixample. Podkreśla, że nie zaczął pisać dla pieniędzy, jako adwokat zarabia bardzo dobrze. Ma żonę Carmen i czworo dzieci.
? ? Powieść "La Catedral del Mar", jak brzmi jej hiszpański tytuł, pisał pięć lat. Maszynopis liczący tysiąc stron i zatytułowany "Bastaixo" odrzuciło siedem wydawnictw. Przyjęła go do druku, po poprawkach współpracującej z debiutantem redaktorki, oficyna Grijalbo, przeznaczając na promocję 200 tys. euro.