Nietypowepamiątki
Nietypowepamiątki
Każda z kobiet, których powstańczą historię przybliża otwierana jutro wystawa "Amulety '44", przypisywała niezwykłe znaczenie przedmiotom codziennego użytku.
Pani Zofia nosiła w kieszeni zegarek od dowódcy, Urszula ściskała w dłoni kosmyk włosów swojego zmarłego ukochanego, Anna puderniczkę po matce, a Alina medalik z pierwszej komunii. Jak podkreślają bohaterki wystawy, w ciężkich chwilach te drobiazgi nabierały dla nich wręcz magicznej mocy.
Wspomnienia kobiet będą prezentowane na fotograficznych planszach na stacji Metro Świętokrzyska przez miesiąc (wernisaż o godz. 14). Potem wystawa trafi do Muzeum Powstania Warszawskiego.aba