06 sierpnia 2007 | Sport
Moim głównym celem było odrobienie strat punktowych do trzech najbliższych rywali w walce o mistrzowski tytuł. Nie udało się, więc nie mogę być w pełni zadowolony. Do końca walczyłem o zwycięstwo, ale nie miałem żadnej szansy na zaatakowanie Hamiltona. Kiedy jedzie się za rywalem, który dysponuje podobnie szybkim bolidem, wyprzedzanie jest praktycznie niemożliwe – zwłaszcza na takim torze jak Hungaroring.