Wierzę, że fuzja z Lotosem ma sens
Wierzę, że fuzja z Lotosem ma sens
: Proponuje pan połączenie Orlenu i Lotosu, choć rząd w programie dla sektora paliwowego uznał, że powinny działać oddzielnie. Czy rząd się pomylił?
Piotr Kownacki: Program rządowy powstał bez konsultacji z PKN Orlen. Trudno ocenić, jakie przesłanki spowodowały, że dwie największe firmy paliwowe mają działać samodzielnie. Połączenie spółek służyć będzie całej branży. Duża firma łatwiej się obroni przed wrogim przejęciem i tym samym lepiej zabezpieczy interesy państwa.
Argument obrony przed wrogim przejęciem to pretekst, bo nawet po połączeniu Skarb Państwa będzie kontrolował mniej niż 40 proc. akcji nowej firmy. Gdzie zatem to bezpieczeństwo?
Rzeczywiście tylko w sytuacji kontroli nad ponad połową akcji jakiejś firmy można mówić o zabezpieczeniu jej przed wrogim przejęciem. Ale dzięki fuzji wzrośnie wartość grupy, co z jednej strony powinno zniechęcić akcjonariuszy do pozbywania się udziałów, a z drugiej – potencjalnych konkurentów, bo musieliby...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta