Szkoły specjalne bez mundurków
MEN zwalnia niepełnosprawne dzieci z obowiązku noszenia jednolitych strojów, jeśli tak zdecydują dyrektorzy szkół i rodzice. Resort szykuje nowelizację przepisów. W liście do kuratoriów wskazuje furtkę, z której mogą korzystać szkoły specjalne. To ustawowy zapis dający dyrektorowi możliwość "zwolnienia uczniów z obowiązku noszenia jednolitego stroju ze względu na szczególną organizację zajęć". Decyzja MEN zapadła jednak trochę za późno. - Mamy już zamówione mundurki. Dla dzieci samodzielnie się poruszających, np. autystycznych - kamizelki, a dla uczniów np. z porażeniem mózgowym - koszulki. Jeśli któreś nie zaakceptowałoby stroju, i tak zwolniłabym go z tego obowiązku - mówi Danuta Krzynówek, dyrektorka Zespołu Szkół nr 10 w Szczecinie.
rc