Jeleń strzela trzy razy
Polski napastnik dał Auxerre zwycięstwo nad Lorient. W Hiszpanii pierwsze porażki Barcelony i Realu Madryt
Zaczął jak zawsze, to znaczy od ławki rezerwowych. Skończył jak nigdy: strzelając trzy gole. Ireneusz Jeleń, który ostatni mecz w reprezentacji Polski rozegrał w marcu przeciwko Armenii, i to w roli halabardnika (7 minut), przypomniał o sobie Leo Beenhakkerowi w najlepszy z możliwych sposób.
Auxerre od początku sezonu spisuje się fatalnie: sześć punktów w dziesięciu meczach, walka o utrzymanie, zamiast o europejskie puchary. Jeleń, najlepszy strzelec drużyny w ubiegłym sezonie (dziesięć goli), nie potrafił przekonać do siebie Jeana Fernandeza. Większość meczów zaczynał na ławce rezerwowych. W sobotnim spotkaniu z Lorient wszedł na boisko w 71. minucie, kiedy jego drużyna przegrywała 1:2. Po czterech...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta