Romans z nadzieją na miłość
„True Romance. Alegorie miłości od renesansu do dziś” pokazuje różnorodne stadia oraz formy miłości, a także sposoby obrazowania uczuć. 130 prac 80 autorów, od Giorgionego do Tracy Emin. Rewelacja!
Preludium do pokazu na klatce schodowej: wideo Mariny Abramovič „Rest Energy”. Zrealizowane w 1980 roku z niejakim Ulayem, wieloletnim partnerem, z którym rozstała się dziewięć lat potem. Widzimy młodą parę naciągającą wspólnymi siłami łuk. Ale stoją po przeciwnych stronach! On, napinając cięciwę, trzyma też strzałę grotem niebezpiecznie skierowaną w pierś kobiety. To świetna metafora związku dwojga ludzi: każdy ciągnie w swoją stronę, równowaga jest iluzoryczna, zagrożeń wiele.
Przeminęło z miłością
Po takim wstępie widz od razu czuje uderzenie adrenaliny. W sali wystawowej napięcie nie słabnie. Rzadko która praca traktuje o miłości spełnionej, serdecznej, dostarczającej pozytywnych emocji. Większość autorów opowiada – w sposób metaforyczny bądź symboliczny – o miłości złej, niszczącej, fałszywej. Albo o pożądaniu, które oślepia. Lub o seksie, który nie musi iść w parze z uczuciem. Wiedeński „Prawdziwy romans” pozbawia złudzeń…
Tracy Moffatt, australijska artystka, swoją wersję „Love” zmontowała z kilkusekundowych fragmentów kilkudziesięciu najpopularniejszych hol-lywoodzkich melodramatów ostatnich 60 lat (jasne, że nie zabrakło „Przeminęło z wiatrem”, „Gildy”, „Słomianego wdowca”, „Wojny państwa Rose”). Powstał 20-minutowy kolaż scen bez dźwięku – co wcale nie przeszkadza w zrozumieniu ich sensu. Gesty i mimika są wystarczająco...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)




