Nie tylko Żerań stracił na interesach z Daewoo
Warszawska FSO najpierw musiała wyrównać 2,5 mld zł strat, które poniosła po bankructwie koreańskiego Daewoo. Teraz zaczęła pomagać kilkunastu swoim spółkom, których ujemne wyniki za ostatnie lata działalności sięgnęły 735 mln zł.
Deficyt ten powstał w latach 2000 – 2005, gdy drastycznie spadała sprzedaż samochodów produkowanych w Warszawie, a co za tym idzie – także zamówienia na podzespoły. O ile bowiem jeszcze w 2000 r. żerańska fabryka produkowała 200 tys. aut, o tyle każdy następny przynosił spadek o mniej więcej połowę, aż do minimalnego poziomu 40 tys. w latach 2003 – 2004.Część firm zależnych poradziła sobie sama, zdobywając zlecenia poza FSO, np. na produkcję lamp dla Mercedesa i Volkswagena (ZEM Ełk). Inne z trudem wiązały koniec z końcem, zwalniając pracowników i ograniczając produkcję.
Pojawienie się na Żeraniu ukraińskiego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta