Unijna propozycja ograniczenia emisji spalin ostro skrytykowana przez Zachód
Propozycja Komisji Europejskiej ograniczenia emisji spalin przez pojazdy mechaniczne i karania za przekraczanie wyznaczonych limitów została zdecydowanie oprotestowana przez firmy, polityków i... ekologów.
Najbardziej poirytowani są Niemcy. – To polityka prowadzona kosztem Niemiec. Nie jesteśmy zadowoleni z takiego wyniku – stwierdziła Angela Merkel.
– Zgadzamy się co do celu, ale proponowana droga nie jest dla nas korzystna ekonomicznie. Nie ma sensu przede wszystkim to, że kary nie zostały powiązane z cenami CO2 negocjowanymi na rynkach. Rzecznik pani kanclerz Thomas Steg skrytykował projekt Brukseli za to, że uniemożliwia niemieckiemu przemysłowi wprowadzanie technologicznych innowacji, zagraża miejscom pracy i nie jest skutecznym narzędziem ochrony klimatu. Zapowiedział, że Berlin zrobi wszystko, aby nie doszło do przyjęcia tych propozycji.
Kanclerz Merkel wtóruje minister gospodarki Michael...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta