Zajmij bezpieczne pozycje
Dopóki sytuacja się nie wyklaruje, trzeba lokować pieniądze konserwatywnie, np. w banku, zwłaszcza że tam oprocentowanie rośnie. W drugiej połowie roku na giełdzie powinno być lepiej, bo inwestorzy zaczną kupować przecenione akcje. Warto postawić na spółki z dobrze rokujących branż, np. spożywczej i energetycznej
Większość analityków jest zgodna – sytuacja na giełdach jest niepewna, nie wiadomo, jak długo potrwa korekta, i przynajmniej w pierwszym półroczu najlepiej trzymać pieniądze na bezpiecznych lokatach. Mogą to być fundusze rynku pieniężnego, obligacje o zmiennym oprocentowaniu lub coraz atrakcyjniejsze – z powodu wzrostu stóp – depozyty bankowe. Środki te powinny być łatwe do wycofania (jednostki funduszy można umorzyć w dowolnym czasie, obligacje sprzedaje się na giełdzie albo przedstawia do wykupu w sieci PKO BP, zamiast lokaty terminowej można wybrać dobrze oprocentowane konto oszczędnościowe), bo prawdopodobnie w połowie roku sytuacja się wyklaruje i wtedy trzeba będzie je przenieść do bardziej rentownych form pomnażania pieniędzy.
Jeśli już inwestujemy teraz w akcje lub w fundusze akcyjne, musimy to robić selektywnie. Najlepiej postawić na spółki z sektorów, przed którymi są dobre perspektywy, i inwestować w nie bezpośrednio lub poprzez wyspecjalizowane fundusze. Za najbardziej perspektywiczne uznawane są branże: spożywcza i przetwórstwa rolnego (ze względu na rosnące ceny żywności na świecie), energetyczna, handel detaliczny.
W celu zróżnicowania portfela warto część środków ulokować na rynkach wschodzących (np. Rosja, Brazylia, Indie) – oczywiście za pośrednictwem funduszy; niektórzy specjaliści przestrzegają przed rynkiem chińskim, gdzie może dojść...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta