Eksport rąk, import pomysłów
Bilans korzyści i strat z eksportu siły roboczej zależeć będzie od tego, ilu emigrantów zarobkowych wróci i ile przywiozą kapitału, wiedzy oraz doświadczenia
Przed trzema laty, z chwilą wejścia do Unii Europejskiej, narodziła się nasza nowa specjalność eksportowa – eksport pracowników. Jego rozmiary są znaczące – do pracy wyjechało ponad 2 mln osób. Na taką liczbę wskazują szacunki GUS, według których na emigracji zarobkowej przebywało w końcu 2006 roku 1950 tys. Polaków wobec 1450 tys. w końcu 2005 roku. Zatem w ciągu 2006 roku na emigrację wyjechało dodatkowo pół miliona osób. W 2007 roku – w związku z poprawą sytuacji na krajowym rynku pracy – eksport ten mógł być nieco mniejszy, ale liczba Polaków zarabiających za granicą na pewno wzrosła.
Czy taki eksport się opłaca? Nawet pomijając korzyści (realizacja prawa do swobodnego wyboru miejsca życia i pracy) i straty niematerialne (rozłąka z rodziną i negatywne tego konsekwencje, samotność,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta