Więcej dla prezydentów?
PO zastanawia się nad podwyżką pensji byłych prezydentów. – Ich wynagrodzenia są żenująco niskie – powiedział dziennikowi.pl Zbigniew Chlebowski, szef Klubu Platformy Obywatelskiej.
Posłanka PO Krystyna Skowrońska dodaje, że na razie nie ma konkretnych kwot, być może będą przedstawione pod koniec lutego. Do pomysłu ostrożnie podchodzi były prezydent Lech Wałęsa. – Po odjęciu podatku dostaję ok. 3 tys. zł. Elektrycy mają mniej. Jesteśmy biednym krajem i powinniśmy być solidarni, a były prezydent może dorobić – mówi „Rz”.Byłym prezydentom (Ryszardowi Kaczorowskiemu, Wojciechowi Jaruzelskiemu, Lechowi Wałęsie i Aleksandrowi Kwaśniewskiemu) dożywotnio należy się uposażenie wysokości połowy wynagrodzenia brutto, jakie otrzymuje głowa państwa. Byli prezydenci dostają też ok. 10 tys. zł na biuro, mają samochód i ochronę BOR.