W Rzeszowie dbają o pasażerów, a na Okęciu nie chcą
Na rzeszowskim lotnisku lepiej traktują klientów niż w 30 razy większym porcie w stolicy – twierdzi nasz czytelnik.
Bogdan Śmigaj podróżuje często w interesach. Zaobserwował, że po zaostrzeniu przepisów bezpieczeństwa na lotniskach większość panów, w tym prawie wszystkie panie, proszonych jest o zdjęcie obuwia i przejście boso przez bramkę do wykrywania metali.
– Panie muszą maszerować tak kilka metrów w cienkich pończochach lub rajstopach – opowiada....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta