Złoty bez zmian, słabną obligacje
Bardzo dobre informacje o stanie polskiej gospodarki niemal nie wpłynęły we wtorek na kurs złotego. GUS podał, że produkcja przemysłowa zwiększyła się w styczniu o 10,8 proc. rok do roku, o 4 pkt proc. więcej od prognoz bankowców. Po południu europejska waluta kosztowała 3,5750 zł – tyle samo co dzień wcześniej, a dolar 2,4245 zł – o dwa grosze mniej niż w poniedziałek (wynika to ze zmian kursu dolara na rynkach światowych).
Złotemu nie pomagały nastroje na świecie. Wszystkie waluty regionu Europy Środkowo-Wschodniej wczoraj po południu słabły. Zbyt optymistyczne – z punktu widzenia inwestorów walutowych – mogą być również nadzieje na podwyżkę stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej już w lutym. Wypowiedzi Andrzeja Sławińskiego i Andrzeja Wojtyny – kluczowych członków Rady – tonowały oczekiwania na ostrą reakcję władz pieniężnych na dobre wyniki gospodarki.
Mimo to rentowność obligacji dwuletnich i pięcioletnich nieznacznie wzrosła. Po południu oprocentowanie dwulatek wynosiło 6,08 procent – o 0,04 pkt proc. więcej niż rano, a pięciolatek 6,07 proc. – o 0,03 pkt proc. więcej niż na początku dnia.