Pięciu do Oberstdorfu
Polscy skoczkowie wystartują w turnieju drużynowym podczas zaczynających się jutro mistrzostw świata w lotach narciarskich, choć trenerzy zastanawiali się, czy nie zrezygnować z wystawiania zespołu.
– Był pomysł, by startować tylko indywidualnie. Podjąłem jednak decyzję, że nie zrezygnujemy z drużynówki. Nie po to chłopcy cały rok trenują, by nie spróbować sił w najważniejszej imprezie sezonu – mówi „Rz” Apoloniusz Tajner, prezes Polskiego Związku Narciarskiego.
– Rozumiem trenerów, bo sam kiedyś stałem przed podobnym dylematem. Ale wiem, że może być lepiej, niż się spodziewamy – dodał. Do Oberstdorfu pojechało pięciu skoczków: Adam Małysz, Kamil Stoch, Stefan Hula, Marcin Bachleda i Piotr Żyła. W konkursie wystartuje czterech najlepszych, ale ostateczne decyzje trenerzy podejmą po treningach na mamucie.
Jutro w Oberstdorfie pierwsze próbne skoki i kwalifikacje. Do dwudniowych konkursów (piątek i sobota) zakwalifikuje się 40 zawodników. W niedzielę konkurs drużynowy. Tytułów bronią Norwegowie: Roar Ljoekelsoey i jego koledzy.