Szef UKIE na urlopie bezpłatnym w Brukseli
Mikołaj Dowgielewicz, szef Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej, ma dbać o interesy Polski w Komisji Europejskiej, a jednocześnie jest pracownikiem KE na urlopie bezpłatnym.
Zanim trzy miesiące temu Dowgielewicz stanął na czele UKIE, był członkiem gabinetu politycznego wiceprzewodniczącej KE Margot Wallström. Z pracy nie zrezygnował. – Ma zagwarantowany powrót na równorzędne stanowisko – mówi „Rz” Joseph Hennon, rzecznik prasowy z KE.
Zdaniem prawników może to rodzić konflikt interesów. Według Grażyny Kopińskiej z Fundacji Batorego minister powinien zrezygnować z pracy w UKIE lub w Brukseli. Politycy opozycji wytykali już Dowgielewiczowi, że jako urzędnik KE podczas negocjacji korzystnego dla nas systemu głosowania dezawuował stanowisko polskiego rządu.
– Znam tuziny urzędników UE, którzy wrócili do swoich krajów pracować na wysokich stanowiskach rządowych – twierdzi Dowgielewicz.