![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Modelki zagrożone?
Belgijska policja została postawiona na równe nogi, gdy w stolicy kraju zniknęła czarnoskóra była top modelka z Austrii Waris Dirie.
Przez trzy dni nikt nie wiedział, co się z nią stało. W Brukseli miała odebrać nagrodę za kampanię przeciwko obrzezaniu kobiet. A w sobotę – pojechać do Holandii, gdzie miała mówić o okrutnym rytuale na konferencji z okazji Dnia Kobiet. Pochodząca z Somalii Dirie jako dziecko sama została poddana obrzędowi. By uniknąć przymusowego małżeństwa, uciekła z kraju. W połowie lat 90. opowiedziała światu o obrzezaniach dziewcząt i stała się główną twarzą kampanii przeciwko niemu. Wydała dwie książki ze swoimi wspomnieniami. Belgowie zaczęli jej szukać, gdyż miesiąc wcześniej zaginęła inna czarnoskóra modelka Katoucha Niane, która też walczyła przeciwko obrzezaniu. Jej ciało znaleziono potem w Sekwanie.
W piątek wieczorem policja nieoczekiwanie znalazła Dirie w centrum Brukseli. Nie wiadomo, co robiła od środy.
