Cyfrowa rewolucja wpłynie na platformy
Trudna przyszłość platform cyfrowych. Będą musiały zmierzyć się nie tylko z nowym graczem, ale być może także z konkurencyjną ofertą cyfrowej telewizji naziemnej
Czwarta platforma cyfrowa zapowiadana przez telewizję publiczną to niejedyne wyzwanie, jakie czeka w przyszłości działające na polskim rynku platformy Cyfrowy Polsat, Canal+ i „n”. Nową konkurencją może się stać także cyfrowa telewizja naziemna (czyli DTT lub DVB-T).
Na razie platformy mają coraz więcej abonentów, a ich wyniki rosną. Spółka Canal+ Cyfrowy, do której należy Cyfra+, ogłosiła wczoraj wyniki finansowe za ubiegły rok: odnotowała wzrost przychodów (o 8,9 proc., do 926 mln zł) i zysku netto (o 17,3 proc., do 178 mln zł – wliczając wpływ odroczonego podatku dochodowego). I to pomimo, że był to pierwszy pełny rok działania konkurencyjnej platformy „n”, należącej do Grupy ITI. Jej pojawienie się zmusiło resztę operatorów do inwestowania w kosztowne promocje i nowe rozwiązania (np. Cyfrowy Polsat ruszył z Pakietem Mini za 9,90 zł)....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta