W Kenii daleko do porozumienia
Koniec plemiennych rzezi i czystek etnicznych. Na razie. Z podobnym porozumieniem kenijskiego prezydenta Kibakiego i lidera opozycji Odingi mieliśmy już do czynienia sześć lat temu
Dariusz Rosiak
Parlament w Nairobi rozpoczął wprowadzanie do prawo- dawstwa Kenii zasad poro- zumienia pokojowego zawartego pod koniec lutego między prezydentem Mwai Kibakim i liderem opozycji Railą Odingą. Głównym punktem porozumienia jest podział władzy między obu polityków: Odinga ma zostać premierem, a prawo do odwołania go będzie miał wyłącznie parlament, a nie prezydent. Teoretycznie porozumienie, zawarte w dużym stopniu dzięki mediacji byłego sekretarza generalnego ONZ Kofiego Annana i prezydenta Tanzanii Jakaya Kikwete oraz naciskom USA,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta