Ukarany za śpiączkę
Ryszard M., chirurg i ordynator we wrocławskim szpitalu, który w wyniku błędu lekarskiego sprawił, że Edyta Terka, 31-letnia dziś kobieta, od 5,5 roku jest w śpiączce, został skazany za nieumyślne narażenie jej na utratę zdrowia.
Sąd orzekł wobec lekarza wykonującego operację tarczycy karę pół roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata. Nie orzekł zakazu wykonywania zawodu. Drugiego lekarza, który podczas nocnego dyżuru opiekował się Edytą Terką, uniewinniono od podobnego zarzutu.
Zwłaszcza tym ostatnim orzeczeniem zbulwersowana jest Wiesława Terka, matka kobiety. Jeszcze nie wie, czy będzie się odwoływać od wyroku. Wytoczy natomiast Ryszardowi M. cywilny proces o odszkodowanie. Wczoraj sąd nie przyznał jej żadnych pieniędzy, twierdząc, że nie udokumentowała odpowiednio swych roszczeń. Apelację od wczorajszego wyroku zapowiedział natomiast pełnomocnik Ryszarda M.