Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Jedzenie to namiętność

31 maja 2008 | Życie Warszawy | Iza Natasza Czapska
Marek Napiórkowski szczęścia  do ostryg w restauracji Osteria
autor zdjęcia: Radek Pasterski
źródło: Życie Warszawy
Marek Napiórkowski szczęścia do ostryg w restauracji Osteria

Będziemy celebrować ten wieczór niczym spotkanie w alkowie – obiecał mi gitarzysta Marek Napiórkowski, gdy zaprosiłam go do słynącej z owoców morza restauracji. I rzeczywiście – jak sięgający szczytu kochankowie otarliśmy się w Osterii o śmierć

Krewetki, bliny, stek ze strusia. Wszystko to nuda. Brakuje w Warszawie miejsc, gdzie można by zjeść choćby fugu – rybę, w której wątrobie, jajnikach i jądrach występuje tetrodotoksyna, trucizna dużo silniejsza od cyjanku. Wytrawni smakosze jedzą fugu z nadzieją, że poczują na języku powodujący przyjemne odrętwienie ślad tej toksyny; niepewni, czy nie jest to ostatni posiłek w ich życiu. To w Japonii.

Turlać się w bezdechu

W Warszawie można na razie doświadczyć „fugu po polsku”, czyli zamówić ostrygi, drżąc lekko na całym ciele, czy aby są świeże, czy może sprowadzane z dalekich stron nie były przechowywane o kilka dni za długo z dala od oczu klienta.

Ostrygi to najwyższy stopień wtajemniczenia, dzieło sztuki równie piękne jak niektóre gitary

Zepsuta ostryga bowiem może załatwić słono płacącemu za nią klientowi szybką eksmisję z tego padołu. Jeśli jednak jeszcze nie zbieramy się do zejścia, to warto jeść ostrygi w restauracjach, gdzie ich dostawy są częstsze niż co czwartek. Takim miejscem jest Osteria przy Kruczej 6/14. Tu – jak zapewniał nas kelner, gdy z Markiem Napiórkowskim...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8027

Spis treści

Pierwsza strona

Ekonomia

Alitalia: sprzedaż od nowa
Analitycy o TVN
Berlin uszczelnia poufność
Bezrobotni Niemcy
Ceny ropy naftowej wreszcie spadają
Cytat dnia
Duża strata NBP
Dwa miliardy z PZU Życie
Fiszka wicepremiera Pawlaka jaskółką zmniejszenia biurokracji
Ford zwolni dwa tysiące osób
GPW wciąż w marazmie
I znów zawieszona emisja
Inwestorzy ufają EADS
Jaka jest rola kapitału z zagranicy na giełdzie w Warszawie?
Kalendarium gospodarcze
Kolejny doskonały kwartał dla polskiej gospodarki
Koniec papierowych biletów lotniczych – biura podróży mogą stracić klientów
Kto odpowie za drogą ropę
Kupuj ComArch
Kupuj Lotos
Lepiej w USA
Liczba dnia - 7,7 proc. wyniosło bezrobocie w kwietniu
Mamy na celowniku kilkanaście spółek
Na giełdzie zapanuje stagnacja
Na rynku zbóż nadal obniżki
Najgorzej w szydłowieckim
Nowa fabryka LCD
Nowe konkursy dla biznesu
Obniżona cena Polimeksu
Pesymiści z Londynu wróżą skok inflacji
Pilot w samochodzie
Polska powinna poprzeć lokalizację EIT na Węgrzech
Rekomendacja dla ING w dół
Rolnicy nie mają na KRUS
Rosną wydatki na systemy biometryczne
Rozmowy o górnictwie bez przełomu
Ruszyły konkursy na inwestycje w ekologię
Rząd chce uwolnić handel państwową ziemią
Spółki warte pół miliarda dla PW Rzeczpospolita
W Biedronce znów myślą o GPW
W pętach biurokracji
Więcej Arki w Agorze
Wydajemy coraz mniej pieniędzy z Unii
Wyższa składka do OFE?
Zakaz dla pasz GMO
Zawodowy zarząd w PIU
Zbyt częste wstrząsy przy polskich drogach
Złe prognozy na 2009 r.
„Solidarność” w obronie stoczni
Zamów abonament