Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Marzymy o Mokotowie, a mieszkamy na Białołęce

28 lipca 2008 | Nieruchomości, budownictwo | Beata Kalinowska
Popyt i podaż w dzielnicach warszawy
źródło: Rzeczpospolita
Popyt i podaż w dzielnicach warszawy
Marcin Drogomirecki, analityk portalu Oferty.net
źródło: Rzeczpospolita
Marcin Drogomirecki, analityk portalu Oferty.net

Mokotów jest prestiżową i drogą dzielnicą Warszawy. Rzeczywistość często weryfikuje marzenia: wielu klientów kupuje tańsze lokale w zupełnie innej lokalizacji

Rz: Najbardziej pożądaną i najczęściej poszukiwaną przez klientów lokalizacją jest Mokotów. Wskazało na nią 17,5 proc. osób spośród poszukujących mieszkania w serwisie Oferty.net. I tak się składa, że jest to również dzielnica, w której jest największa podaż ofert używanych mieszkań, bo aż 16 procent. Mamy więc do czynienia z pewną równowagą.

Marcin Drogomirecki: Procentowo podaż i popyt prawie się pokrywają. Na Mokotowie jest dużo ofert sprzedaży i wiele osób tam właśnie szuka mieszkań. Trzeba jednak pamiętać, że klienci szukający mieszkań w tej dzielnicy i pragnący tam zamieszkać niekoniecznie tam je kupią. Mokotów jest prestiżową i drogą dzielnicą Warszawy i rzeczywistość często weryfikuje marzenia. Wielu klientów kupuje więc tańsze lokale w zupełnie innej lokalizacji.

Na przykład na Białołęce, gdzie rozziew pomiędzy podażą a zainteresowaniem kupujących jest chyba największy spośród wszystkich dzielnic. Udział w podaży to 12,2 proc., podczas gdy tylko 3,7 proc. potencjalnych klientów szuka mieszkań w tej dzielnicy. Skąd taka duża różnica?

Ceny są bardziej przystępne i wiele osób stać na zakup własnego M właśnie tam. Duża podaż na Białołęce wynika z tego, że w ostatnich latach powstało tam dużo osiedli wznoszonych przez deweloperów w standardzie popularnym. W czasie boomu mieszkaniowego...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8076

Spis treści

Nieruchomości, budownictwo

Ceny wywoławcze zbyt wygórowane
Czynności zwykłego zarządu
Gdy mieszkańcy nie chcą remontu
Głosowanie we wspólnocie
Jak urzędnicy liczą powierzchnię
Jak zmusić zarząd do przeprowadzenia remontu
Kamienicznicy walczą o odszkodowania
Kiedy płytki odpadają na tarasie
Lokale w kameralnych blokach albo bliźniaki
Lokali na rynku jest ciągle za mało
Marzymy o Mokotowie, a mieszkamy na Białołęce
Mieszkania do remontu pilnie poszukiwane
Mieszkania na Kabatach dla klienta z zasobnym portfelem
Możliwe podwyżki 4 – 5 proc.
Największa podaż na Mokotowie
Najwyższe ceny obowiązują w samej stolicy
Niebezpieczna zgoda domniemana
Nieruchomości pod drogi
Nowe mieszkania za parę miesięcy z certyfikatem
Nowości - co proponują producenci mebli
Ogrodnicy budują i sprzedają apartamenty
Pośrednicy rekomendują
Przedwojenna rezydencja ambasadora
Reklamowe bonusy
Remontujemy i urządzamy mieszkanie: brać kredyt czy wyłożyć gotówkę
Różnice w cenach wynikają z marży
Sam bank ziemi to za mało
Solec za 8 tysięcy złotych
Sto tysięcy złotych na auto, ale nie na lokal
Tańsze działki mogą zmienić ceny mieszkań
Ulubione dzielnice nie zmieniają się od lat
W dużym mieście na mieszkanie trzeba mieć co najmniej 200 tysięcy złotych
W skrócie
Warto inwestować w nowoczesne powierzchnie handlowe
Wspólny płot
Wykup strychu
Wysokie czynsze zachęcają deweloperów do inwestycji w nowe powierzchnie
Wywłaszczanie nieruchomości
Ziemia pod domy i kawałek kamienicy do wzięcia

Nieruchomości w Małopolsce, na Śląsku i Lubelszczyźnie

Zamów abonament