Wysoka nagroda dla prezesa metra
Prezydent Warszawy przyznała w tym miesiącu prezesowi Metra Jerzemu Lejkowi ponad 50 tys. zł nagrody rocznej.
– Czy to jest nagroda za przetarg na budowę metra najdroższego na świecie, który za chwilę najprawdopodobniej i tak zostanie unieważniony? – ironizują niektórzy stołeczni samorządowcy.
To Jerzy Lejk jako szef spółki nadzoruje przetarg na centralny odcinek drugiej nitki podziemnej kolejki, za który wykonawcy zażądali ostatnio 6 mld zł, choć kosztorys opiewał na niespełna 3 mld zł.
Urzędnicy tłumaczą, że nagroda dla prezesa miejskiej spółki zawsze uzależniona jest od sytuacji w danej firmie. A ponieważ Metro Warszawskie ma się dobrze, co roku rada nadzorcza wnioskuje o premię dla szefa jego zarządu.
Obecna nagroda wynika z pozytywnego bilansu spółki za 2007 r. I nie jest pierwszą. Za 2006 rok Lejk dostał podobną. Nagrodzeni zostali też inni prezesi dużych samorządowych firm.