Kapitał z rynku ropy umocnił złotego
Przepływ kapitału z rynku ropy na rynek złotego może się skończyć tak samo nagle, jak się rozpoczął – piszą ekonomiści Invest-Banku
Niemal dwukrotny wzrost cen ropy naftowej w ostatnim roku oraz odnotowane ostatnio znaczne umocnienie walut krajów Europy Środkowej i Wschodniej skłaniają do poszukiwania przyczyn tych wydarzeń w aktywności kapitału spekulacyjnego, czyli takiej alokacji środków finansowych, która nie jest skutkiem zmian fundamentalnych. O ile w przypadku przyczyn wzrostu cen ropy wnioski nie są odkrywcze, o tyle w odniesieniu do rynku walut poszukiwania mogą przynieść dosyć zaskakujące rezultaty.
Spekulacja budowana na fundamentach
Przeprowadzona przez nas analiza pozwoliła wyróżnić trzy główne czynniki, które w latach 1999 – 2008 kształtowały cenę ropy. Pierwszym z nich są tzw. fundamenty, a więc długookresowy wzrost popytu na ropę, związany z szybkim rozwojem gospodarki światowej (tylko w Chinach konsumpcja ropy zwiększyła się w badanym okresie o 187 proc.), napotykający na barierę niedostatecznie szybkiego wzrostu podaży surowca.
Na istotne znaczenie fundamentów wskazuje wysoki współczynnik korelacji pomiędzy konsumpcją i podażą a ceną ropy Texas, który za ostatnich dziesięć lat wynosi odpowiednio 82 i 83 proc. Skutki oddziaływania czynników fundamentalnych na cenę ropy występują w dłuższym okresie – istotny wpływ zmian popytu oraz podaży na rynku ropy na jej cenę można zaobserwować po pięciu – sześciu miesiącach. Nie ma natomiast istotnej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta