Kto wygra w Pekinie
Olimpijski turniej mężczyzn. Trener Brazylii Bernardo Rezende twierdzi, że jest siedmiu kandydatów do zwycięstwa, w tym Polska
Jeszcze kilka dni temu stuprocentowym faworytem wydawała się Brazylia. Po dwóch jej porażkach: z USA i Rosją, w finale Ligi Światowej lista jest już dłuższa.
Bernardo Rezende ma ból głowy. Najlepsza drużyna w historii siatkówki na dwa tygodnie przed pierwszym meczem w Pekinie znalazła się na zakręcie. Dwukrotni mistrzowie świata, złoci medaliści z Aten przed własną publicznością przegrali w półfinale 0:3 z Amerykanami i w meczu o trzecie miejsce 1:3 z Rosją.
Nie pomogli Giba (najlepiej serwujący zawodnik Final Six) i Amaral Dante (najlepszy atakujący), nie na wiele się zdały zmiany dokonywane w trakcie tych meczów. Mit niezwyciężonych canarinhos budowany przez sześć ostatnich lat nagle runął, ale to nie oznacza, że Brazylia nie umie już grać w siatkówkę.
Sensacyjne porażki być może wyzwolą w tej drużynie dodatkowe pokłady energii i sprawią, że zespół po przejściach będzie jeszcze trudniejszy do pokonania niż wcześniej.
W drużynie mistrzów olimpijskich nie ma już znakomitego rozgrywającego Ricardo skłóconego z trenerem. To o nim mówiono, że rozgrywa najszybciej na świecie, w sposób tak twórczy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta