Kryzys gospodarczy jest za rogiem, ale nas ominie
O spowolnieniu gospodarczym, konsolidacji w sektorze bankowym i o euro w Polsce opowiada Jan Krzysztof Bielecki, prezes Pekao SA, największego banku w Polsce
Rz: W drugim kwartale w Stanach Zjednoczonych lista zagrożonych upadłością instytucji kredytowych zwiększyła się o 27 nowych pozycji. W sumie jest ich już 117. Czy te dane oraz informacje o kolejnych amerykańskich bankach, które mają poważne kłopoty finansowe, powinny nas niepokoić? A jeśli tak, to jak bardzo?
Nas muszą raczej niepokoić wnioski, które wynikają z analiz przeprowadzonych przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Jeśli w Stanach Zjednoczonych dochodzi do spowolnienia gospodarczego, to po roku zaczyna się ono przenosić do Europy. MFW wyliczył, że jeśli amerykańska gospodarka zwalnia o 1 proc., to europejska po roku zwalnia o 0,7 proc. Przypomnę, że w czerwcu ubiegłego roku w Stanach Zjednoczonych zaczęły się kłopoty na rynku kredytów hipotecznych,które doprowadziły dozawirowań na całym rynku finansowym. Dziś mamy coraz więcej dowodów na to, że są to problemy globalne, a nie tylko USA. Problem tkwibowiem nie w kłopotach konkretnych banków amery- kańskich, ale raczej w tym, że gospodarki USA i Europy są jak naczynia połączone.
Jakie problemy ma pan na myśli?
Utrata wzajemnego zaufania wśród instytucji finansowych, rosnący koszt pieniądza, a w konsekwencji wzrastające marże. To taknaprawdę są rezultaty prowadzenia pewnego typu polityki ekonomicznej, której priorytetem było powstrzymywanie spadku cen aktywów przez zwiększanie podaży...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta