Porty morskie zwalniają
Szczecin zdobył pozycję lidera. W pierwszym półroczu 2008 roku przeładunki we wszystkich portach spadły o prawie 8 proc. i wyniosły 25,5 mln ton towarów
Największy spadek, aż o ponad 21 proc., zanotował port w Gdańsku – wynika z danych firmy konsultingowej Actia Forum. Mimo że spadła masa towarów, wzrosła liczba przeładowywanych kontenerów, które przynoszą portom większe zyski.
W 2007 r. do polskich portów trafiło 55,5 mln ton towarów, o ok. 300 tys. mniej niż w 2006 r. Pierwsze miejsce pod względem wielkości obsługiwanego rynku zajmował Gdańsk. – Nie jest ważne ile, ale co dany port przeładowuje – mówi Bogdan Ołdakowski, ekspert transportu morskiego. – Najtrudniejsze, a zatem najdroższe, są przeładunki specjalistyczne, takie jak samochody, kontenery i tzw. ładunki ro-ro (zjeżdżają ze statków na kołach). Na nich się najwięcej zarabia – podsumowuje.
W pierwszych sześciu miesiącach tego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta