Powiaty nie zamierzają zamykać swoich sądów
Informacje o zamiarze likwidacji małych sądów rejonowych spowodowały powszechne protesty samorządowców. Zapowiadają, że będą walczyć o byt lokalnej Temidy
W Ministerstwie Sprawiedliwości trwają prace koncepcyjne nad reorganizacją sądów. Chodzi o to, aby działały efektywniej. Na razie nie wiadomo, jak owa reorganizacja miałaby przebiegać i które placówki zostałyby zlikwidowane bądź połączone z innymi. Raport w tej sprawie ma być gotowy w październiku. Wiadomo jednak, że ministerstwo wzięło pod lupę najmniejsze placówki, w których zatrudnionych jest mniej niż dziesięciu sędziów.
Ręce precz od prowincji
Już same mgliste plany wywołały w powiatach żywą reakcję.– Centralistyczny, biurokratyczny, utrudniający życie zwykłym ludziom, wymyślony przez warszawskiego urzędnika, który pojęcia nie ma, że Polska prowincją stoi – ocenia ze złością pomysł ministerstwa Jarosław Słoma, wicemarszałek Warmii i Mazur. I zapowiada: – Na pewno do tego nie dopuścimy. Gdyby likwidacja stała się faktem, w regionie ubyłaby połowa sądów rejonowych: w Lidzbarku Warmińskim, Olecku, Mrągowie, Piszu, Biskupcu i Nidzicy.
– Tu nie ma żadnych oszczędności. Sędziowie musieliby dojeżdżać do większych sądów, a państwo płaciłoby im za to. W...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta