Mównica kibica
Świat słucha kierowców
Tych z pierwszej formuły
Gdy na konferencjach
Zdradzają szczegóły
Czemu nie minęli
Dziś mety na czele
A bukiet wymówek
Ma kwiatków tak wiele
Na czele rankingu
Są nie te opony
A dopiero dalej
Kolejne androny
Nadsterowny bolid
Złe skoki silnika
Jakaś przepustnica
Co się nie domyka
To wszystko jest pikuś
Bezwzględnie ciekawiej
Posłuchać, co mówią
Kierowcy w Warszawie
Szczególnie szefowi
Gdy później są w pracy
A teraz nagminnie
Zdarzają się tacy
Bo przez megakorki
Droga nie jest łatwa
Do tego wariują
Zwariowanie światła
Remonty, jesienią
Gdy króluje plucha?
Oj, cisną się słowa…
Jedźmy nikt nie słucha.